Dobrze przemyślane mieszkanie eksponuje to, co chce odsłonić, i ukrywa to, co powinno zostać schowane, ponieważ wygląda nieestetycznie albo nie musi albo raczej nie powinno być na widoku. Istnieje wiele sposobów na ukrycie różnych rzeczy.
Poniżej kilka przykładów.
Admin: tomasz przechlewski
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
W trakcie projektowania mieszkania myśli się o instalacjach elektrycznych, rozplanowaniu światła, kina domowego, głośników lub centralki grzewczej. Kiedy rozpoczyna się wykańczanie mieszkania, planuje się to przede wszystkim w kontekście schowania rzeczy takich jak przyłącza albo przetwornik PT100. Kabelki możemy dość prosto ukryć w ścianie lub w w podłodze. Jeśli jest ich kilka i nie uda się zupełnie ich ukryć, możemy połączyć je w pęki i chwycić opaskami zaciskowymi.
Jeśli przyłącza od sprzętów są zbyt długie, i przez to powodują chaos, zaleca się zastąpić je krótszymi. W ostateczności przewody możemy schować za jakąś ozdobą, kotarą albo lustrem. Rzeczą, która jest świetnie schowana, lecz bardzo dobrze działa, jest system ogrzewania podłogowego i cała instalacja. Nawet centralny włącznik (polecamy
oświetlenie norlys) i baza regulowania temperatury może być schowana w nie rzucającym się w oczy miejscu. Sprawdź: gdzie kupic przetwoenik pt 100 Jeśli już mowa o centrali sterującej, można wbudować w ścianę w stosunkowo niewidocznym punkcie mieszkania różne włączniki, programowalne urządzenia do regulowania
temperatury, na przykład przetwornik PT100 albo termostat.
Bardzo popularne jest ukrywanie wszelkich puszek z prądem i części włączników w specjalnej szafie – małej skrzyneczce z drzwiczkami. Skrzyneczka zlewa się ze ścianą (możemy ją przemalować na każdy kolor), a przy tym gromadzi wszystkie bezpieczniki w konkretnym miejscu. Jest to wygodny sposób, ponieważ możemy niewielkim nakładem pracy odłączyć całą instalację elektryczną. Przez wzgląd na rozpowszechniony dostęp do sieci, prawie w każdym domu jest router i modem. Te sprzęty też możemy sprytnie schować, przykładowo - na półce w ścianie lub w niszy. W razie konieczności dostęp do nich nadal jest łatwy, ale nie rzucają się zbyt mocno w oczy.