Przez dekady niedobrze było w stolicy Dolnego Śląska. W mieście, zniszczonym przez II Wojnę Światową, nie było widoków na przyszłość. Miasto niszczało, a wszystkie siły skupiono na odbudowie stolicy. Tak było przez cały okres komunizmu. Lata 90. również nie zwiastowały niczego dobrego. Do połowy lat dziewięćdziesiątych. nie było widać zmian.
Admin: johannes tandl
Podpatrzone na: http://www.flickr.com
Paradoksalne, największe nieszczęście od zakończenia wojny – powódź tysiąclecia – przyniosła pozytywne zmiany, które trwają do dzisiejszego dnia.
Prezentowany artykuł wydaje się niesłychanie wciągający? Jeśli tak, to zobacz też pozostałe
polecane drukowanie etykiet treści, gdyż są równie ciekawe oraz pochłoną Cię zupełnie.
Historyczny potop nie był oczywiście jedynie zmartwieniem Wrocławia, bo jego skutki były odczuwalne w całej południowej Polsce, a także na inne kraje, na przykład, Czechy. Wrocław jednocześnie, z powodu bliskości Odry, ucierpiał najmocniej z dużych ośrodków miejskich. Miasto, które nie wyglądało zbyt estetycznie nagle zostało zatopione. Zdjęcia zalanego Wrocławia obiegły cały świat, zaniedbane miasto dostało kolejny cios. Jak się kolejno okazało było to początek końca wszystkich nieszczęść, jakie doświadczyły Wrocław w powojennej i najnowszej historii.
Dzięki pieniądzom na odbudowę Wrocław rozpoczął się konsekwentnie zmieniać.
Admin: Grupa Archicom
Podpatrzone na: Grupa Archicom
Prawidłowe gospodarowanie miastem i środkami przeznaczonymi na odbudowę, spowodowało, że Wrocław w ciągu kilkunastu lat stał się wizytówką południowo-zachodniej części Polski. Wrocław szturmem wdarł się do czołówki najbardziej interesujących miast w Polsce, dodatkowo, w wielu rankingach ustępuje tylko stolicy. Wrocław uzyskał swój niepowtarzalny charakter, a ludzie (w większości przesiedleńcy ze Wschodu) mogli poczuć się jak u siebie.